Dramatyczna akcja w Zofiówce
Ratownicy górniczy próbują dotrzeć do zasypanych w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju górników. Akcję utrudnia niespotykane, 40-procentowe, stężenie metanu, który wypiera tlen.
Do bardzo silnego tąpnięcia doszło w sobotę na poziomie 900 m. Z 250 górników, którzy pracowali pod ziemią, siedmiu zostało odciętych zwałami węgla, który osunął się po tąpnięciu. Dwóch uratowano po pięciu godzinach, do ciał kolejnych dwóch ratownicy dotarli w sobotę i niedzielę. Identyfikacja jednego z nich wymaga badania DNA.
Do Zofiówki przyjechali premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda. – Wszyscy oczywiście wierzymy w to, że górnicy przeżyją i że uda się odnaleźć ich żywych – mówił prezydent.
Gdy zamykaliśmy to wydanie „Rzeczpospolitej", akcja ratownicza wciąż trwała. Poszukiwano jeszcze trzech górników (najnowsze doniesienia z Zofiówki można śledzić na naszej stronie www.rp.pl).
W 2017 r. doszło do 1294 wypadków w kopalniach węgla kamiennego, w których zginęło siedem osób. —ik >A7