Bełchatów znów złoty
Po czterech latach przerwy Skra mistrzem Polski. W finale PlusLigi dwukrotnie pokonała broniącą tytułu ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:0 i 3:1.
janusz Pindera
ZAKSA w drugim meczu we własnej hali robiła co mogła, ale Skra, podobnie jak w środę w Bełchatowie, miała więcej atutów. Wprowadzony za Bartosza Bednorza bułgarski przyjmujący Nikołaj Penczew grał bardzo dobrze, a wprost znakomicie, szczególnie w ataku, serbski środkowy Srećko Lisinac. Ale w przyszłym sezonie mistrzowie Polski będą musieli radzić sobie bez niego. Odejdzie też Bednorz, również do ligi włoskiej. Zasadne jest pytanie, na ile skutecznie zostaną uzupełnione te ubytki.
Skra wciąż może liczyć na Mariusza Wlazłego, który – gdy pojawiają się kłopoty – bierze sprawy w swoje ręce. W końcówce sezonu świetnie spisywał się też Milad Ebadipour, przyjmujący reprezentacji Iranu, który we wcześniejszej fazie rozgrywek grał nierówno. Jeśli dodamy więcej niż solidnego Karola...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta