Obywatele coraz częściej skarżą się na sąd
Skarg na opieszałość przybywa. Powód? Sądy pracują jeszcze wolniej, a i podsądni lepiej wiedzą, jak z tym walczyć i co można ugrać.
agata Łukaszewicz
Polskie procesy trwają coraz dłużej. W 2016 r. średni czas postępowania przed sądem wyniósł 4,7 mies.; w 2017 r. już 5,5 mies. Nic więc dziwnego, że nie maleje liczba zniecierpliwionych zbyt długimi procesami. Skarg na opieszałe sądy wciąż przybywa. W 2017 r. sądy przyznały jednak o 15 proc. mniej odszkodowań za opieszałość; o 20 proc. mniej pieniędzy wydał na nie budżet.
Coraz bardziej niecierpliwi
Rośnie liczba procesów trwających ponad rok, a sądy w 2017 r. nie poradziły sobie z załatwieniem spraw, które do nich wpłynęły, nie mówiąc o pozbywaniu się zaległości.
Mało optymistyczne są też dane Ministerstwa Sprawiedliwości o skargach na przewlekłość postępowania. W ciągu czterech lat: od 2012 r. do 2015 r., liczba skarg zarejestrowanych w sądach wzrosła o ponad 200 proc. – z 8,7 tys. do 18,1...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta