Lekowa ośmiornica
Niemal 136 mln zł brudnych pieniędzy miała wyprać mafia lekowa – dowiedziała się „Rzeczpospolita". Poznaliśmy kulisy nadużyć, za które zarzuty usłyszało 11 osób zatrzymanych w piątek.
Grupa przestępcza stosowała tzw. odwrócony łańcuch dystrybucji. Leki z aptek trafiały do hurtowni, a stamtąd – za granicę. Chodziło o medykamenty deficytowe, w tym dla chorych na nowotwory, serce i cukrzycę. Wywożono je głównie do Wielkiej Brytanii, rzadziej do Czech i Niemiec.
Korzyści dla przestępców były kolosalne (jeden z podejrzanych miał zarabiać miesięcznie 600 tys. zł). Wpadli, gdy ich przelewy na duże kwoty wychwycił generalny inspektor informacji finansowej.