Mocniej stawiamy na hybrydy
Johan van Zyl | Elektryfikacja, częściowo wymuszona koniecznością osiągnięcia wyznaczonych poziomów emisji dwutlenku węgla w 2025 r., wymaga potężnego wysiłku technologicznego – mówi Danucie Walewskiej prezes Toyota Motor Europe.
Rz: Toyota zainwestowała w Polsce już ponad miliard euro. I słyszymy, że to jeszcze nie koniec. Czy Polska dzisiaj jest dobrym krajem do tak potężnych projektów? Chodzi mi o łatwość pozyskania nowych pracowników oraz warunki oferowane inwestorom zagranicznym, możliwości transferu najbardziej zaawansowanych technologii, ale także wsparcie ze strony lokalnych władz samorządowych?
Johan Van Zyl: Jak na razie nie mamy problemów z pozyskaniem dobrze wyszkolonych pracowników. To prawda, stopa bezrobocia jest już bardzo niska, ale przy warunkach, jakie oferujemy, nadal jest zainteresowanie pracą w naszych fabrykach. Chociaż – nie ukrywam – musimy teraz bardziej się starać, żeby zachęcić odpowiednich ludzi do pracy u nas. Dla Toyoty ważne jest i to, że polski rynek pracy jest otwarty i nie ma utrudnień w pozyskiwaniu do pracy obywateli innych narodowości, na przykład Ukraińców. Z tego punktu widzenia nie mamy kłopotów i Polska pozostaje dla nas bardzo interesującym krajem, także dla przyszłych inwestycji. Kilka dni temu poinformowaliśmy o kolejnych projektach w Wałbrzychu, będzie się rozwijała również fabryka w Jelczu-Laskowicach. I w obu zakładach wysoko oceniamy jakość pracy naszych pracowników.
Twardy brexit jest coraz bardziej prawdopodobny i nikt nie ma wątpliwości, że jedną z pierwszych ofiar okaże się przemysł samochodowy. Jaki będzie tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta