Habilitacja pełna poważnych błędów
knf | Od oskarżeń o plagiat po brak dorobku naukowego, czyli jak Marek Chrzanowski, szef KNF, robił karierę naukową. Izabela Kacprzak Grażyna Zawadka
Marek Chrzanowski złożył wniosek o nadanie mu tytułu doktora habilitowanego nauk ekonomicznych na macierzystej uczelni – Szkole Głównej Handlowej w 2016 r. Miał 35 lat i zajmował już ważne stanowiska – od października 2015 r. należał do zespołu koordynacyjnego Narodowej Rady Rozwoju, a od stycznia 2016 r. był członkiem Rady Polityki Pieniężnej.
Według rozmówców „Rzeczpospolitej" w życiu publicznym i naukowym Chrzanowski cały czas ma „anioła stróża" w postaci Adama Glapińskiego – kiedyś prominentnego polityka PC, a od czerwca 2016 r. wpływowego finansisty – szefa NBP. – Glapiński kibicował karierze Chrzanowskiego i mocno ją wspierał. To on miał go „wymyślić" i rekomendował do Rady Polityki Pieniężnej – twierdzą nasi rozmówcy. Przyjrzeliśmy się owej karierze – dotarliśmy do recenzji, posiedzeń komisji habilitacyjnej, wyników głosowania.
Krytyczne recenzje
Trzy recenzje monografii habilitacyjnej zawierały krytyczne uwagi co do niewielkiego dorobku naukowego Marka Chrzanowskiego. Jedna – autorstwa prof. dr hab. Beaty Zofii Filipiak z Uniwersytetu Szczecińskiego – zawierała tak miażdżącą ocenę dorobku naukowego i monografii, że jej autorka negatywnie zaopiniowała wniosek habilitacyjny.
„Tylko 30 publikacji przez 10 lat od otrzymania stopnia doktora" – wskazuje prof. Filipiak. W dodatku prawie wszystkie ukazały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta