Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wyspiański i polski taniec śmierci

15 stycznia 2019 | Kultura | Jacek Cieślak
Stanisław Wyspiański, „Autoportret”, 1897
źródło: Muzeum Narodowe w Krakowie
Stanisław Wyspiański, „Autoportret”, 1897
Stanisław Wyspiański, „Dwaj Atrydzi”, ilustracja do „Iliady”. Prace z wystawy „Wyspiański. Nieznany” w Krakowie. Otwarcie 16 stycznia
źródło: Muzeum Narodowe w Krakowie
Stanisław Wyspiański, „Dwaj Atrydzi”, ilustracja do „Iliady”. Prace z wystawy „Wyspiański. Nieznany” w Krakowie. Otwarcie 16 stycznia

Krytyka polskiej martyrologii, naszych podziałów i chocholego tańca uderza w dziele artysty, który urodził się 150 lat temu.

Ostatnie odczytania Wyspiańskiego przerażają wieszczą aktualnością. Śmierć gra główną rolę w „Weselu" Jana Klaty w Starym Teatrze, a uosabia ją blackmetalowa grupa Furia. Muzycy są jak słowiańskie bóstwa samozagłady. Zawisza Czarny z biało-czerwoną opaską wieszczy apokalipsę niczym Tadeusz Gajcy, patron żołnierzy wyklętych. Czepiec w kibolskiej koszulce w orłem w koronie chwali się pobiciem Żyda do krwi. Młodego Jaśka, który gubi złoty róg, gra w finale 84-letni Andrzej Kozak, bo czas ucieka, a między Polakami nie ma porozumienia. Na pytanie: „Cóż tam, panie, w polityce?" odpowiada szyderczy śmiech.

Polska mentalność

Pod koniec stycznia w stołecznym Teatrze Polskim czeka nas premiera „Wyzwolenia" w inscenizacji Anny Augustynowicz. Usłyszymy w nim: „A co jest mi wstrętne i nieznośne, to jest to robienie Polski na każdym kroku i codziennie. (...) To manifestowanie polskości. (...) Bo to tak jest, jakby Polski nie było. Polaków nie było... Jakby ziemi nawet nie było polskiej i tylko trzeba było wszystko pokazywać (...), i udawać, i udawać. (...) Po co, na co? Bez tych manifestacji wszystko jest: i ziemia, i kraj, i ojczyzna, i ludzie".

Ten fragment przypomina w wydanej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11255

Wydanie: 11255

Spis treści
Zamów abonament