Twardy brexit zaszkodzi Brytyjczykom i Unii
Wyjście Wielkiej Brytanii z UE bez umowy nie musi oznaczać gospodarczego chaosu. Ale i tak uderzy mocno w handel. To dodatkowy wstrząs dla globalnej gospodarki, która właśnie zwalnia.
Brytyjski parlament ma we wtorek (najprawdopodobniej późnym wieczorem) głosować nad umową o warunkach wyjścia z UE wynegocjowaną przez rząd Theresy May. Na razie wszystko wskazuje na to, że zostanie ona odrzucona. Wówczas rząd będzie musiał przedstawić plan B. W grę wchodzi wiele wariantów: opóźnienie brexitu (z 29 marca do przynajmniej 29 lipca), nowe referendum w sprawie brexitu, przyspieszone wybory, a także tzw. twardy brexit. Rynek w ostatnich dniach obstawiał, że tej ostatniej opcji uda się jakoś uniknąć. Za 1 funta płacono w poniedziałek po południu 1,28 dol. lub 1,12 euro. Funt był więc najmocniejszy od listopada wobec amerykańskiej waluty i najmocniejszy od początku grudnia wobec europejskiej. FTSE 100, główny indeks londyńskiej giełdy, tracił po południu ponad 1 proc. Sytuacja polityczna jest jednak na tyle niepewna, że inwestorzy nie powinni wykluczać tego, że dojdzie do twardego brexitu.
Zasady WTO
Bank Anglii przedstawił w listopadzie analizę mówiącą, że chaotyczny brexit może doprowadzić do spadku brytyjskiego PKB w 2019 r. aż o 8 proc., czyli mocniejszego niż w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta