Przypadek sędziego Żurka
To dobry materiał dla rzecznika dyscyplinarnego – tak artykuł sędziego Waldemara Żurka, który ukazał się na łamach „Rzeczpospolitej" w ubiegłym tygodniu, skomentował jeden z sędziów, z którymi rozmawiałem. – Problem w tym, że sędzia Żurek rzecznika dyscyplinarnego nie uznaje – odparłem.
Sędzia Waldemar Żurek, kiedy tylko PiS rozpoczął demontaż dotychczasowego modelu sądownictwa, stał się głównym krytykiem poczynań partii władzy. Jako rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa zarzucał politykom prawicy łamanie konstytucji. Stał się najbardziej rozpoznawalnym głosem sędziowskiego protestu w rozkręcającym się błyskawicznie sędziowsko-politycznym konflikcie.
Po resecie KRS musiał wrócić do orzekania na pełen etat do Sądu Okręgowego w Krakowie. Tu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta