Falenta przepadł, a miał już być za kratami
Za sprawcą afery taśmowej może nawet zostać rozesłany list gończy.
Markek Falenta jest prawomocnie skazany na 2,5 roku za zlecenie nagrywania znanych osób w warszawskich restauracjach. 1 lutego miał się stawić do odbycia wyroku. Ale się nie stawił. Internauci donoszą, że bywa widywany w stolicy. Pojawiają się też informacje, że przebywa w zakładzie psychiatrycznym. Nie wystosowano za nim jednak listu gończego. Jego obrońca twierdzi, że nie wie, gdzie jest sprawca afery taśmowej.
Podsłuchiwał, chce łaski
30 stycznia Sąd Apelacyjny w Warszawie odrzucił zażalenia obrońców Falenty Jest on jedyną osobą skazaną w związku z aferą taśmową na bezwzględne więzienie. Dwóch kelnerów skazano na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu i grzywny. Współpracownik Falenty ma zapłacić 50 tys. zł na cel społeczny.
Skazany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta