Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pszenica cenniejsza od amunicji

15 marca 2019 | Rzecz o historii | Piotr Bożejewicz

Na początku 1917 r. Niemcy wznowiły nieograniczoną wojnę podwodną, licząc na to, że zatapiając statki handlowe, uda im się zagłodzić Anglię, nim Stany Zjednoczone przystąpią do wojny.

Kiedy w kwietniu 1919 r. Europa na nowo oswajała się z pokojem, na plażę angielskiego kurortu Hastings przypływ wyniósł i osadził stępką w piasku kompletny, 80-metrowy okręt podwodny. Zerwany z holu niemiecki U-118 z miejsca przyciągnął tłumy turystów, gotowych płacić za oglądanie tego cudu zabójczej techniki, niedawno budzącego przerażenie brytyjskich marynarzy i gazet. Jednak nawet bezwładne monstrum nadal kąsało. Dwaj członkowie Straży Przybrzeżnej, którzy spenetrowali kadłub, niedługo potem zmarli, zatruci wyziewami z akumulatorów. Tym samym zostali bodaj ostatnimi ofiarami nieograniczonej wojny podwodnej.

Różnie mówią o sytuacji Niemiec z początku 1917 r. Jedni przysięgają, że po przetrąceniu kręgosłupa Rosji i wytraceniu nad Sommą 600 tys. alianckich żołnierzy Rzesza była u progu zwycięstwa. Drudzy dają głowę, że sięgając końca rezerw, Berlin stał wtedy nad przepaścią. Ponieważ wznowienie nieograniczonej wojny podwodnej uchodzi za powód wejścia Ameryki do wojny, rozkaz kaisera w obu wypadkach zdaje się jednym z najdziwniejszych zdarzeń XX w., które dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11306

Wydanie: 11306

Spis treści
Zamów abonament