Stacje paliw wygrały na zakazie
Po dobrym roku głównie za sprawą pięknego lata widać, że ustawą nie da się sterować, gdzie Polacy będą robili zakupy. Dyskonty i średnie sklepy są na fali.
Zdecydowanym zwycięzcą 2018 r. są stacje benzynowe, które zwiększyły sprzedaż niemal o 24 proc. Choć to imponujący wynik, to jednak nieznacznie wpływa na sytuacje branży. Stacje odpowiadają tylko za ok. 2 proc. rynku. Dużo ważniejsze są wyniki dyskontów, które mimo ograniczeń w handlu w niedzielę rosną nadal szybciej niż rynek.
Drugim wygranym jest bardzo zróżnicowany segment średnich sklepów spożywczych o powierzchni 40–100 mkw., do którego należą: część placówek Żabka i Carrefour Express, a także sklepy innych sieci franczyzowych, często regionalnych.
Małe sklepy tracą
Rok ma też swoich przegranych, sprzedaż spadła zarówno w super- jak i hipermarketach, co jest związane z rynkowym trendem i odsuwaniem się klientów od największych formatów.
Sprzedaż zmniejszyła się także w przypadku najmniejszych sklepów, które miały być głównym beneficjentem niedzielnego zakazu. Zmiana nie jest wielka, to 0,3 proc., ale jednocześnie ten sektor odpowiada już tylko za 8 proc. rynku, podczas gdy jeszcze w 2016 r. było to nawet ponad 11 proc. Im ustawa o ograniczeniu handlu w niedzielę miała pomóc w utrzymaniu się na rynku, co niekoniecznie wychodzi, choć zwolennicy ustawy na czele z NSZZ Solidarność twierdzą, iż jest ona sukcesem, udało się zatrzymać spadek liczby firm...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta