Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Destrukcja nauki i uniwersytetu

26 marca 2019 | Opinie | Ireneusz Krzemiński

Ponieważ uczelnie w myśl reformy ministra Gowina mają „porządnie kształcić", skutkiem ustawy będzie likwidacja szkół prowincjonalnych – twierdzi socjolog.

Od publikacji pierwszego projektu reformy szkolnictwa wyższego i nauki ministra Jarosława Gowina nie mogłem wyjść ze zdziwienia, że tyle głosów go chwali. Nawet zebranie rektorów w zasadzie uznało projekt za interesujący i pełen dobrych rozwiązań. Teraz, gdy projekt zmienił się w program realizacji nowego modelu uniwersytetu, nie mam wątpliwości, że odpowiada on bardzo wielu rektorom. Daje im bowiem w zasadzie nieograniczoną albo minimalnie ograniczoną władzę nad uczelniami. Co pokazuje marzec 2019 na temat wdrażania reformy i możliwych skutków?

Po pierwsze, pokazuje ukryty kierunek tej reformy. Poprzednia, i tak niedawna, reforma minister Kudryckiej zamieniała instytucje nauki w rodzaj korporacji opartej na różnych zasadach indywidualnej oraz grupowej punktacji. Punkty za publikacje, najlepiej za artykuły w anglojęzycznych pismach (najwyżej ocenianych), a najgorzej za książki humanistów i naukowców społecznych, punkty za konferencje, punkty za upowszechnianie wiedzy, punkty, punkty, punkty za punkty... Przede wszystkim indywidualne, ale poszczególne instytucje też były oceniane, niemal tak, jak oddziały krajowe czy regionalne globalnych spółek, które mają punkty.

Może najmniej zmieniło się uzyskanie stopnia licencjata i magistra, odbywające się we własnej uczelni, z własnymi profesorami, z jasnym i prostym regulaminem. Uzyskanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11315

Wydanie: 11315

Spis treści
Zamów abonament