Czasy bezwstydne
Nie ma innej demokracji niż liberalna, sam też nieraz tak pisałem. Bo jakaż może być nieliberalna?
Demokracja bez wolności to jak piwo bez piany albo – jak powiadano w czasach słusznie minionych – „szynka roślinna w aerozolu". Albo jeszcze gorzej, bo gdy kwestionujemy wolność, demokracja staje się atrapą, jak „demokracja ludowa" w tamtych mrocznych czasach, jak putinowska „demokracja suwerenna" czy „demokracja chrześcijańska" naszego podobno przyjaciela Orbána. Niech...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta