Potop szwedzki: Inwazja barbarzyńców na Polskę
W ciągu ostatnich czterech stuleci Polska była wielokrotnie najeżdżana, okupowana i grabiona, a jej ludność bestialsko mordowana. Ataki przychodziły z różnych stron, ale bez wątpienia największe straty przyniosły potop szwedzki oraz okupacja niemiecka w czasie II wojny światowej.
Choć oba te wydarzenia dzielą niemal trzy stulecia, mają one ze sobą wiele wspólnego. W obu przypadkach ziemie rdzennie polskie znalazły się pod obcą okupacją, a skala strat demograficznych, materialnych i kulturowych była katastrofalna. Niektórzy badacze uważają nawet, że najazd szwedzki był pod wieloma względami bardziej destrukcyjny niż okupacja niemiecka (swoją drogą warto zauważyć, że potop także był w dużym stopniu „dziełem" niemieckim – król szwedzki Karol X Gustaw był rodowitym Niemcem z dynastii Wittelsbachów, a w jego wojsku służyło wielu żołnierzy najemnych z krajów Rzeszy).
Jest wszakże pewna znacząca różnica między tymi wydarzeniami. W 1939 r. hitlerowski Wermacht napadł na kraj, który nie należał do najzamożniejszych i tak naprawdę dopiero leczył rany po wcześniejszych klęskach i latach zaborów. Natomiast państwo, które „zalał" potop szwedzki, opływało w bogactwa, których najeźdźcy u siebie nie posiadali. Rzeczpospolita Obojga Narodów kusiła ubogich i zapóźnionych kulturowo Szwedów pięknymi i świetnie wyposażonymi pałacami królewskimi i magnackimi, dobrze prosperującymi dworami szlacheckimi i dość zamożnymi miastami. Nawet zagrody kmiece były dość zadbane jak na ówczesne europejskie standardy. Ziemie Korony od wielu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta