Dolar zignorował słabe dane

W czwartek poznaliśmy odczyt amerykańskiego PKB za IV kwartał 2018 r. Wypadł poniżej oczekiwań. Amerykańska waluta 
jednak zyskiwała. Piotr Zając

Po południu kurs euro spadał o 0,2 proc., do 1,1223 dol. To już trzeci spadkowy dzień z rzędu. Dolar był w czwartek słabszy tylko od argetyńskiego peso (o 0,7 proc.), które należy ostatnio do grona najbardziej zmiennych dewiz. Analitycy uważają, że dopóki nie pojawią się jakieś przełomowe informacje w sprawie negocjacji amerykańsko-chińskich lub dotyczących brexitu, to nadal amerykańska waluta może stanowić bezpieczną przystań i przyciągać globalny kapitał.

Podwyższony poziom awersji do ryzyka widać też po zachowaniu naszej waluty. Złoty osłabiał się w czwartek do euro i dolara odpowiednio o 0,1 proc. i 0,4 proc. Podobnej skali deprecjację notowały też inne waluty naszego regionu: węgierski forint i czeska korona.

Na rynku kryptowalut lekką przewagę mieli kupujący. Kurs bitcoina rósł o 0,5 proc., do 4080 dol., a ethereum o 0,6 proc., do 140 dol. Ponad 4-proc. zwyżkę notował EOS. Kapitalizacja całego rynku cyfrowych aktywów sięgała natomiast 143 mld dol.