Pracujemy na zawał
Nawet kilkunastu milionom Polaków może grozić zawał lub udar mózgu. Wszystko przez niezdrowy tryb życia i unikanie lekarza.
Moda na bieganie i siłownię istnieje głównie wśród elit i na Facebooku. Statystyczny Polak prowadzi siedzący tryb życia, pali i odżywia się gorzej niż w latach 90. i zwiększa ryzyko zawału serca lub udaru mózgu.
A dostęp do leczenia często jest ograniczony: – Mimo światowych sukcesów w leczeniu zawału wiele do życzenia pozostawia dalsza opieka nad pacjentem. Sytuacji nie poprawiły też trzykrotne obniżki procedur w kardiologii inwazyjnej – mówi prof. Adam Witkowski, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.