Proces karny: rozprawa trwa, a podsądny na L4
Z procedury karnej znikają przepisy, które hamowały sądy przed szybkim zakończeniem spraw. Pojawiają się też zagrożenia.
Sądy pracują coraz wolniej. Dowód? W 2015 r. proces trwał średnio 55,6 dnia, dziś 81,7. Wynika z tego, że jest o 47 proc. wolniejszy – alarmuje Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia. Jest jednak nadzieja, że nie będzie tak źle. Wszystko to za sprawą potężnej noweli procedury karnej, która wchodzi w życie w sobotę (5 października).
– Będzie szybciej i sprawniej – zapowiada Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Eksperci jednak studzą optymizm ministra. Wśród ponad 100 zmian znalazły się takie, które budzą poważne zastrzeżenia pod kątem konstytucyjności.
Nieobecny bez głosu
Zgodnie ze zmianami prokurator po wydaniu przez sąd postanowienia o zmianie tymczasowego aresztowania na poręczenie majątkowe może sprzeciwić się zmianie.
– To rzecz niespotykana w cywilizowanych państwach prawa – ocenia adwokat Marta Lech.
– Taka regulacja narusza konstytucyjne prawo do sądu, jest też sprzeczna z zasadą równości stron procesu i pozycją sądu jako gospodarza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta