Odsyłanie z sądu do sądu
Potrzebna jest pilna interwencja legislacyjna, aby nie angażować Sądu Najwyższego w rozwiązywanie kwestii ubocznych dotyczących właściwości.
Od 7 listopada 2019 r. obowiązuje duży blok przepisów wprowadzających zmiany do kodeksu postępowania cywilnego, który tworzy nowe, osobliwe, rozwiązania.
Sprawcą przyszłego bałaganu prawnego będzie m. in. przepis art. 44(2) pkt 2 k.p.c.
O co chodziło
Ów przepis normuje w pkt 1 i 2 sytuację, gdy stroną jest Skarb Państwa, a państwową jednostką organizacyjną, z której działalnością wiąże się dochodzone roszczenie, sąd właściwy do rozpoznania sprawy lub sąd nad nim przełożony. Ustawodawca nałożył na sąd właściwy obowiązek przedstawienia z urzędu akt sprawy sądowi przełożonemu, a na sąd przełożony obowiązek przekazania jej innemu sądowi celem rozpoznania.
W motywach legislacyjnych ustawy wprowadzającej art. 44(2) k.p.c. czytamy: „Konkretyzacją zasady, że sąd nie powinien rozpoznawać sprawy, której charakter a limine stawia w wątpliwym świetle jego bezstronność, są dwie inne regulacje (...) Druga [pierwsza dotyczy instytucji wyłączenia sędziego – P.K. i A. M.] polega na analogicznym przekazaniu sprawy, gdy sąd ogólnie właściwy miałby rozpoznać sprawę, w której stroną jest on sam albo sąd nad nim przełożony".
Spójrzmy na ten przepis przez pryzmat następującego przykładu. Załóżmy, że powód, który doznał uszczerbku na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta