Jak przestać się truć
Nie obronimy się przed zanieczyszczonym powietrzem, instalując oczyszczacze lub używając masek. Trzeba zmienić myślenie – przekonuje publicysta.
Zanieczyszczenie powietrza to współczesna „żelazna kurtyna": coraz mniej osób kwestionuje sam fakt, ale już odpowiedź na pytanie, jak sobie z nim poradzić, jest miernikiem naszego światopoglądu. Są jeszcze naukowi negacjoniści, zazwyczaj tożsami z wyznawcami ideologii wolnego rynku, jak obecni prezydenci USA i Brazylii, tłumiący czasem swoje sumienia cynizmem i prezentujący pogląd, że „samo się naprawi". W szerszej skali mają rację – Ziemia przetrwa, ale bez człowieka, jak przetrwała bez dinozaurów. Większość ludzi jednak rozumie problem i szuka rozwiązań. Często jednak są oszukiwani mitami, które nie stanowią rozwiązania i tylko pogłębiają informacyjny szum.
Wygrać ze smogiem możemy wyłącznie wspólnie. Dość już sztucznie tworzonych frontów kolejnych walk, tylko po to by odnieść sukces w wyborach. Tu chodzi o coś ważniejszego. Potrzebna jest szeroka dyskusja i społeczny konsensus dotyczący trudnych decyzji, często wymuszających zmianę trybu życia i rezygnację z komfortu. Tego jednak wymaga strategiczny interes naszego kraju, z najbrudniejszym powietrzem w Europie. Tego wymaga zdrowie nasze i naszych dzieci, a patrząc dalej, w ogóle ich przyszłość. Chyba że chcemy udowodnić, że nasza inteligencja nie odróżnia nas od dinozaurów – i będziemy bezmyślnie konsumować, jakby jutro miało nie nadejść.
Czy z powodu doraźnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta