Młodych nikt nie traktuje poważnie
Ukończenie 18 lat i uzyskanie pełnej zdolności do czynności prawnych nie powoduje, że życie się zmienia.
Młodzi dorośli uważają, że nie mają realnego wpływu na wydarzenia w kraju. Nie traktują zatem posiadanych praw jak przywileju, z którego mogą skorzystać, nawet gdyby chcieli.
Prawo wymaga sztywnej granicy uzyskania praw politycznych i obywatelskich. W praktyce jednak uzyskanie pełnoletności i obudzenie się pewnego dnia z pełną zdolnością do czynności prawnych samo w sobie nie wpłynie na chęć korzystania np. z czynnego prawa wyborczego. Rozmawiając z młodymi ludźmi o ich prawach, także z młodzieżą zaangażowaną i aktywną, zderzamy się z brutalną prawdą, że nie są oni świadomi, z czym wiąże się ukończenie 18 lat.
Przede wszystkim nie są świadomi przysługujących im praw. Jako 18-latkowie w szkole powinni móc zwolnić się z lekcji, samodzielnie wyrazić zgodę na wyjazd na wycieczkę czy zdecydować o udziale w lekcjach religii lub etyki. W praktyce w szkołach nie jest to jednak oczywiste. Choć znajdziemy wyjątki, w większości dyrekcja i nauczyciele wymagają od osób pełnoletnich przedstawiania usprawiedliwień od rodziców....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta