Czas na nowy skok
Nowy dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie Andrzej Szczerski o dawnym hotelu Cracovia, o odremontowanym Arsenale i o tym, czym jest tożsamość.
Jakie wyzwania stawia wiek XXI przed taką instytucją jak Muzeum Narodowe?
Wzywa z jednej strony do wypracowania nowego sposobu komunikowania, odpowiadającego wrażliwości współczesnego człowieka. A z drugiej – żyjemy w czasach, kiedy muzea powinny wrócić do swoich fundamentów i docenić je na nowo. Moim zdaniem najważniejszymi wartościami są kolekcja muzealna i dzieła sztuki. To one są podstawą do tworzenia muzeów, choć boom muzealny końca XX wieku upowszechnił myślenie o tych instytucjach w kategoriach spektaklu, przemysłu kreatywnych lub w perspektywie społecznej.
A jaki model Muzeum Narodowego chce pan realizować? Kiedyś mówił pan o muzeum tożsamości, to wciąż aktualne?
Sama nazwa – Muzeum Narodowe – obliguje nas do mówienia o kwestiach związanych z tożsamością narodową. Przez tożsamość rozumiem zarówno historyczne korzenie kultury narodowej, jak i dopisywanie nowych rozdziałów pokazujących ciągłość między przeszłością a teraźniejszością. Myślę o takim muzeum, które jest w stanie w sposób współczesny definiować kanon kultury polskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta