Największy zabójca wśród raków
Gdyby nowotwory płuca diagnozowano we wcześniejszym stadium, chorzy mieliby większe szanse na leczenie operacyjne i przeżycie. Polska ma jeden z najwyższych współczynników umieralności w Unii Europejskiej.
To będzie rok raka płuca – zapewnił wiceminister zdrowia odpowiedzialny za opiekę onkologiczną Sławomir Gadomski podczas styczniowej konferencji „Priorytety w ochronie zdrowia". I zapowiedział powołanie tzw. lung cancer units, czyli koordynowanych ośrodków leczenia raka płuca, dodając, że finalizowana właśnie w ministerstwie Narodowa Strategia Onkologiczna w wielu miejscach odwołuje się do leczenia nowotworu płuc.
Słowa ministra nie dziwią, jeśli wziąć pod uwagę, że ten największy zabójca wśród chorób nowotworowych odpowiada w Polsce za tysiące zgonów rocznie. Tymczasem na jego leczenie w programach lekowych przeznaczono w 2019 r. w sumie 160 mln zł, podczas gdy nowotwory, dające łącznie taką śmiertelność, kosztowały budżet Narodowego Funduszu Zdrowia aż 1 mld zł.
Jak podkreśla prof. Rodryg Ramlau z Katedry i Kliniki Onkologii Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, prezes Polskiej Grupy Raka Płuc, choć Polska jest krajem z najwyższym współczynnikiem umieralności z powodu raka płuca w Unii Europejskiej, nowotwór ten jest wciąż traktowany jak choroba niszowa. Profesor podkreślał potrzebę pilnego zajęcia się aktualnie chorymi i skrócenia ścieżki pacjenta w systemie.
Diagnoza stawiana zbyt późno
Jak wynika z najnowszego raportu „The Economist Intelligence Unit" „Powiew świeżego powietrza....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta