Widzieć lepiej niż kiedykolwiek
Zaćma nie boli, ale znacznie pogarsza widzenie. Dzięki nowym terapiom można usunąć jej skutki i skorygować wady wzroku.
Wraz z wiekiem naturalna soczewka oka staje się mniej przejrzysta. Gdy pojawiają się na niej plamki lub zmętniałe obszary, utrudniające promieniom świetlnym przedostanie się do siatkówki – mówimy o zaćmie. I chociaż zmian, które zaszły w oku, nie da się powstrzymać czy odwrócić, to można w coraz bezpieczniejszy i doskonalszy sposób przywrócić pacjentom ostrość widzenia.
Chirurgia zaćmy jest precyzyjna, obarczona bardzo niskim odsetkiem powikłań i bardzo wysokim współczynnikiem zadowolenia pacjenta po operacji. Postęp w leczeniu zaćmy rozpoczął się po II wojnie, a od tego czasu w ręce chirurgów systematycznie trafiają innowacyjne rozwiązania, które usprawniają przebieg operacji, zwiększają jej bezpieczeństwo i oferują pacjentom coraz lepszą jakość widzenia po zabiegu.
Zaćma nie musi „dojrzewać"
Według Światowej Organizacji Zdrowia zaćma jest na świecie główną przyczyną upośledzenia widzenia. Liczba osób niewidomych z jej powodu osiągnie w 2020 roku aż 40 milionów. Szacuje się, że w Polsce na zaćmę choruje 800 tys. osób. Między 55. a 64. rokiem życia cierpi z jej powodu ponad 40 proc., a do 84. roku życia już ponad 90 proc. ludzi.
Starzenie się soczewki jest najczęstszą przyczyną choroby, ale nie jedyną. Może do niej dochodzić również w wyniku urazu, stanu zapalnego gałki ocznej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta