Nie było podstaw do eutanazji
28 stycznia 2020 | Rzecz o prawie
Trzech lekarzy asystujących przy śmierci 38-letniej kobiety jest oskarżonych o nadużycie regulującej to ustawy z 2002 r. wojciech tumidalski
Oskarżenie wniosły dwie siostry zmarłej, które uważają, że jej stan nie był „poważnym i nieuleczalnym zaburzeniem spowodowanym chorobą lub wypadkiem" –jak nakazuje to ustawa, eutanazja nie była zatem dopuszczalna.
Ponadto – piszą oskarżycielki – procedura była prowadzona po amatorsku. Podający śmiertelny zastrzyk lekarz zrobił to, jakby usypiał zwierzę i potrzebował pomocy kogoś z rodziny.