ZUS dłużej czeka na emerytów
Coraz więcej osób wstrzymuje się z decyzją o przejściu na emeryturę co najmniej o kilka miesięcy. Dlaczego? Dodatkowy rok pracy daje im podwyżkę świadczenia nawet o 10 proc. Mateusz Rzemek
Jeszcze w 2015 r. 83 proc. osób mogących przejść na emeryturę z ZUS wniosek o przyznanie świadczenia składało w dniu ukończenia wieku uprawniającego do świadczenia. W 2017 r., gdy w życie wchodziła obniżka wieku emerytalnego, z przejściem na emeryturę nie zwlekało aż 88 proc. uprawnionych.
Od 2018 r. odsetek osób przechodzących na emeryturę bez czekania spadł znacząco, bo do 57 proc.
Okazuje się, że 36 proc. odkłada tę decyzję, ale nie dłużej niż na rok. Tylko niecałe 6 proc. pracuje kilka lat dłużej. Najczęściej są to kobiety, które dostają z ZUS znacznie niższe świadczenia niż mężczyźni.
– Z naszych obliczeń wynika, że jeśli odłożymy przejście na emeryturę choćby o rok, to nasze świadczenie może wzrosnąć nawet o 10–15 proc. – mówi prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
– Trudno sobie wyobrazić lepszą zachętę do dłuższej aktywności zawodowej – dodaje Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.