Walka z Niemcami z epoki Gomułki
Eksponowanie zagrożenia ideologią LGBT to wynalazek Władimira Putina.
Nie ma polityki zagranicznej i polityki krajowej, jest jedna polityka – dobra albo zła dla kraju. Jest polityka podporządkowana racji jednej partii albo racji stanu. Z kampanii wyborczej Polska wychodzi z polityką jeszcze gorszą niż przed kampanią i jeszcze bardziej podporządkowaną racji i interesowi jednej partii, a w zasadzie jej ścisłemu kierownictwu. A najgorsze, że każda kolejna kampania pod hasłem „całe zło pochodzi z Zachodu" popycha nas w sensie kulturowym na Wschód.
Ludzie powiadają, szczególnie ci, którzy na zasadzie mniejszego zła głosowali na Andrzeja Dudę: przynajmniej będzie stabilizacja. Chodzi im o to, że nie będzie sporu na linii prezydent–premier. Ale akceptują, że wszystkie ważne decyzje zapadną „zgodnie" na Nowogrodzkiej. Rzecz nie w tym, że czołowe postaci krajowej polityki pochodzą z jednej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta