Pesa szuka właściwego toru
Pół miliarda straty poniósł producent taboru kolejowego i tramwajów w ubiegłym roku. Do końca tego ma się uporać z zaległymi dostawami i wyjść na plus. ROBERT PRZYBYLSKI
Przychody ze sprzedaży Pesy Bydgoszcz w 2019 r. wyniosły 1,2 mld zł i były o 22 proc. wyższe niż rok wcześniej, ale mimo to państwowa spółka odnotowała stratę. Na pogorszenie wyniku wpłynęły kary, odpisy i rezerwy utworzone w ciężar pozostałej działalności operacyjnej, w tym kara z warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej (SKM), która zerwała kontrakt w związku z opóźnieniem dostaw zamówionego taboru.
Ostatecznie wynik EBITDA bydgoskiego producenta wyniósł minus 508 mln zł, w tym ponad 350 mln zł to rezerwy utworzone w związku z karami naliczonymi spółce.
– Ze względu na toczące się postępowania i negocjacje ostateczna wysokość kwot przeznaczonych na kary może być znacząco niższa – zaznacza Krzysztof Zdziarski, prezes Pesy. – Dla nas ważne jest, że zamykamy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta