Wizja megaspółki nabiera kształtów
Po zakupie Energi czas na dalsze akwizycje paliwowej spółki – najpierw Lotos, potem PGNiG. W ten sposób spełnia się marzenie prezesa Daniela Obajtka o budowie potężnego polskiego czempiona. BARBARA OKSIŃSKA GABRIEL URYNIUK
Nie minęły nawet trzy miesiące od finalizacji przejęcia przez PKN Orlen gdańskiego koncernu energetycznego Energa, a paliwowy koncern już szykuje się do kolejnych akwizycji. Komisja Europejska właśnie wydała zgodę na przejęcie przez Orlen Lotosu, choć postawiła sporo warunków. W kolejce do połknięcia czeka gazowniczy gigant PGNiG. Tak spełnia się marzenie prezesa Orlenu Daniela Obajtka o budowie potężnego polskiego czempiona.
Obawy Komisji
Do najważniejszych warunków, jakie postawiła Komisja Europejska na drodze do wielkiej paliwowej fuzji, jest sprzedaż przez Orlen po przejęciu Lotosu 30 proc. udziałów w gdańskiej rafinerii i 80 proc. stacji paliw Lotosu. Michał Kozak, analityk DM Trigon, zaznacza, że te środki zaradcze nie są bardzo negatywne dla Orlenu, choć jest tu jeszcze sporo niewiadomych.
W praktyce dojdzie do zmiany modelu biznesowego rafinerii w Gdańsku, na bazie której powstanie spółka joint venture. Orlen będzie jej operatorem, co ma zagwarantować bezpieczeństwo paliwowe Polski. Na początku procesu Komisja nalegała wręcz na sprzedaż całej rafinerii. Ostatecznie jednak przystała na sprzedaż jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta