Duży Orlen dodaje gazu
Michał Niewiadomski Orlen, w skład którego obok Energi wchodzić będą Lotos i PGNiG, rzeczywiście ma szansę stać się liczącym się graczem w Europie. Warunkiem jest to, by nie politycy, a menedżerowie grali w nim, pierwsze skrzypce.
Gdy przeszło dwa lata temu zaczęto głośno mówić o możliwej fuzji dwóch paliwowych spółek, od razu pojawiły się obawy o konkurencję na rynku. Warunki zaproponowane przez Komisję Europejską, która wydała warunkową zgodę na połączenie firm, wydają się te wątpliwości rozwiewać. Orlen musi sprzedać niemal 400 stacji Lotosu oraz oddać część kontroli nad rafinerią w Gdańsku i magazynami nad morzem. Podmioty zajmujące się detaliczną sprzedażą paliw na tym skorzystają, klienci też.
Duży Orlen – jak nazwałem już kilka miesięcy temu PKN połączony z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta