Raytheon: mamy swój wkład w powstanie supermyśliwca
Raytheon Technologies, amerykański gigant zbrojeniowy i technologiczny, dostarczy Polsce nie tylko przeciwrakietowe zestawy systemu Patriot. Firma ma także wkład w budowę i uzbrojenie supermyśliwców F-35, które w tym roku w ramach lotniczego kontraktu stulecia zamówiły Siły Powietrzne RP.
– Za każdym razem, kiedy F-35 cokolwiek robi, jest duża szansa, że produkt Raytheon Technologies odegrał w tym istotną rolę – mówią bez fałszywej skromności przedstawiciele amerykańskiego koncernu. – Mamy powiedzenie: Tak naprawdę nie produkujemy F-35, robimy tylko jego ważne części.
Powyższe słowa są jak najbardziej uzasadnione. Wchodząca w skład korporacji Rytheon Technologies spółka Pratt & Whitney produkuje silniki F135, które stanowią napęd myśliwców F-35. Inna spółka, Collins Aerospace, wytwarza specjalne hełmy, które pozwalają pilotom na obserwację tego, co dzieje się na otaczającym ich niebie. Raytheon Missiles & Defense dostarcza precyzyjną broń używaną do walki powietrznej i atakowania celów naziemnych, a Raytheon Intelligence & Space odpowiada za system nawigacyjny, który pomaga lądować na lotniskowcach oraz lotniskach polowych.
Zanim jednak zajmiemy się detalami, porozmawiajmy o samolocie – zachęca emerytowany generał USAF Jon Norman, który kieruje działem Air Power Requirements and Capabilities w Raytheon Missiles & Defense.
Przed F-35 postawiono bardzo ambitne zadania. Amerykańskie wojsko liczy, że nowa maszyna zastąpi kilka używanych obecnie myśliwców. Oznacza to, że F-35 musi sprawdzać się w walce powietrznej, precyzyjnie atakować cele naziemne w każdych warunkach pogodowych, wlatywać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta