Rzecznik finansowy chce zostać
Moim zdaniem połączenie urzędów, może oznaczać ograniczenie ochrony konsumentów w obecnym kształcie – mówi dr hab. Mariusz Jerzy Golecki rzecznik finansowy.
Prezes UOKiK w piątkowym wywiadzie dla „Rz" omawiał przymiarki do wchłonięcia rzecznika finansowego. W planie prac legislacyjnych rządu znalazła się informacja, że projekt w tej sprawie wkrótce będzie gotowy.
Te wizje trudno będzie przekuć na przepisy prawa, żeby nie sparaliżować systemu ochrony klientów rynku finansowego na najbliższe lata. Ja jeszcze nie widziałem konkretnych przepisów. Może teraz prawnicy zastanawiają się, jak je ukształtować, żeby te zapowiedzi stały się realne. Moim zdaniem próba połączenia urzędów to próba wrzucenia do pudełka kwadratowego klocka przez trójkątny otwór. Dzieci szybko przekonują się, że to się nie uda.
Na czym polegają różnice w działaniu RF i UOKiK i dlaczego trudno połączyć ich kompetencje?
UOKiK prowadzi ochronę zbiorową w formie administracyjno-prawnej. Rzecznik finansowy zaś ochronę indywidualną w formie cywilistycznej. W wielu obszarach mogą się całkowicie wykluczać kosztem klientów instytucji finansowych. Dobrym przykładem jest kwestia „istotnych poglądów". Rzecznik finansowy nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o ich przedstawianie. UOKiK też ma takie uprawnienie, ale nie może z niego korzystać, jeśli równocześnie w danej sprawie prowadzi postępowanie administracyjne wobec podmiotu. Oznacza to zastąpienie szerszych możliwości węższymi....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta