Zamknięcie drogi do firmy było bezprawne
Prezydent miasta naruszył prawa przedsiębiorcy wprowadzając ograniczenia uniemożliwiające dojazd do nieruchomości, na której prowadzona była działalność gospodarcza.
Sprawa, którą właśnie zajmował się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach dotyczyła zamknięcia dla ruchu odcinka jednej z dróg. Wyjątek zrobiono jedynie dla pojazdów użytkowników i właścicieli garaży oraz pojazdów służb miejskich. Wprowadzenie ograniczeń (zakaz ruchu i tonaż tylko do 3,5 tony) prezydent miasta argumentował złym stanem technicznym drogi, zagrażającym bezpieczeństwu ruchu.
Dwie odrębne czynności
Przeciwko takiemu rozwiązaniu wystąpiła na drogę sądową spółka, która dzierżawiła teren przy ulicy, a droga ta stanowiła jedyny dojazd do posesji. Na nieruchomości firma prowadziła działalność polegającą na przetwarzaniu odpadów. Pełnomocnik spółki podniósł, że poprzez postawienie znaków B-1 (zakaz ruchu) i B-18 (ograniczenie do 3,5 t) został naruszony interes prawny skarżącego podmiotu, jako dzierżawcy działki. Ustawienie powyższych znaków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta