Ostatni daje wielką radość
– Najtrudniej jest, gdy musimy zdjąć zawodnika z trasy. Między prawem i duchem sportu zawsze należy zachować równowagę – mówi szef sędziów Tauron Festiwalu Biegowego Feliks Piwowar.
Na czym polega pana praca?
Muszę przede wszystkim rozstawić sędziów w odpowiednich punktach trasy oraz pilnować programu zawodów, aby we właściwym momencie startować zawodników. Jako zespół zabezpieczamy pomiar czasu oraz metę. Współpracujemy ze służbami porządkowymi w miejscach, gdzie trzeba wstrzymać ruch. Czuwamy też nad przestrzeganiem regulaminu. Dbamy, aby impreza odbyła się zgodnie z przepisami, w dobrej atmosferze, według zasad fair play.
Jak duży jest wasz zespół?
Tłumów nie ma. Razem ze mną ekipa sędziowska na Festiwal Biegowy liczy jedenaście osób.
Co jest największym wyzwaniem w waszej pracy?
Zabezpieczenie punktów kontrolnych w górach. Czasem trzeba trochę posiedzieć na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta