Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mesjanistyczne mity Polaków

07 października 2020 | Rzecz o polityce | Jarosław Myjak
Instalacja Jerzego Kaliny prowokuje  do przyjrzenia się temu  jak władza traktuje symbole ugruntowane przez katolicką tradycję
źródło: Michał Dyjuk
Instalacja Jerzego Kaliny prowokuje do przyjrzenia się temu jak władza traktuje symbole ugruntowane przez katolicką tradycję

Jak propaganda wykorzystuje wyobraźnię religijną.

Muzeum Narodowe w Warszawie jest świątynią historii naszej sztuki i polskiego rodowodu. W takim przekonaniu żyłem do czasu pojawienia się przed gmachem „refleksji" Jerzego Kaliny na temat rzeźby Catellana „La Nona Ora". Wtedy postać papieża przygniatał meteoryt, teraz Jan Paweł II – niczym Tytan – stoi w krwawej sadzawce, trzymając nad głową wielki kamień, jakby miał go zaraz cisnąć. Kalina tłumaczy, że to emanacja „zaśmiecenia naszego kodu genetycznego internacjonalistycznymi miazmatami".

Ale prowokuje też do przyjrzenia się, jak religijna wyobraźnia Polaków obecna w ludowej kulturze masowej eksploatowana jest przez władzę i jej „towarzyszy podróży". Czy aby celowo nie posługują się oni znakami i symbolami, które w polskich umysłach ugruntowała powszechna tradycja katolicka, jak i mesjanistyczne wizje romantyków, tak mocno obecne w programie nauczania młodych ludzi. Jeśli tak, to propaganda władzy dokonała przekazu niemal podprogowego, ubierając treści polityczne w religijną metaforę.

Kto jest Zbawicielem

Gdy w ostatni wieczór przed ciszą wyborczą pierwszej tury wyborów prezydenckich Andrzej Duda pojawił się na rynku w Skoczowie, zgromadzeni zaśpiewali na melodię „Hallejujah" Leonarda Cohena, a refren brzmiał tak: „Nadzieją bądź na lepsze dni/Będziemy wdzięczni bardzo ci/w pamięci naszej zawsze pozostaniesz/Andrzej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11781

Wydanie: 11781

Spis treści

11 Festiwal Biegowy

Nieprzypisane

Zamów abonament