Koniec z lockdownem w betonowym bloku
Koronawirus nasilił trend kupna i wynajmu nieruchomości na przedmieściach, które kuszą niższymi cenami. Ucieczkom z bloków sprzyja praca zdalna. Po pandemii będzie fala powrotów?
Pandemia wypycha ludzi z dużych miast Niemiec na przedmieścia – wynika z badania instytutu Ifo i portalu Immowelt. 13 proc. respondentów z miast powyżej 500 tys. mieszkańców planuje wyjazd w ciągu roku. 46 proc. ankietowanych, którzy myślą o krótkoterminowej przeprowadzce, mówi, że na decyzję wpłynęła pandemia. Trend jest widoczny także w innych światowych aglomeracjach. Nie ominął Polski.
Patrycja, branża PR, Warszawa: – W marcu uznałam, że w bloku z dziećmi nie wytrzymamy ani jednego lockdownu więcej. Kupiliśmy siedlisko pod Sokołowem. Nigdy wcześniej nie myśleliśmy o drugim domu, a teraz nie wyobrażam sobie nie mieć planu B na kolejne zamknięcia – opowiada.
Nad morze zaraz po wybuchu pandemii przeniosła się Agnieszka z branży medialnej: – To był mój pomysł na emeryturę. Pandemia tylko przyspieszyła decyzję – mówi. – Moja firma pytała ostatnio, kto chce wracać do biura. Bez żalu oddałam biurko przy oknie.
Inni, tzw. cyfrowi nomadzi czy półturyści, stawiają na podróże. Miesiąc tu, miesiąc tam. – Kilka tygodni mieszkałam np. w Trójmieście – opowiada Ala, też z mediów. – Wynajęłam mieszkanie za śmieszne pieniądze. Długo stało puste, bo odpłynęli zagraniczni turyści, którzy się w nim zatrzymywali.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta