Tutaj się może rozpocząć wojna o wodę
Z powodu braku wody oraz największych od 50 lat upałów i suszy od ponad tygodnia trwają rozruchy w różnych częściach kraju. Powoli na demonstracjach pojawiają się żądania polityczne.
– Wzywamy, by instytucje odpowiedzialne za utrzymanie porządku nie czyniły szkód ludziom, którzy domagają się dostępu do wody – wzywała irańska obrończyni praw człowieka Narges Mohammadi na niewielkim wiecu przed siedzibą ministerstwa spraw wewnętrznych w Teheranie. Demonstracje z żądaniami dostępu do wody odbywają się w wielu miejscach kraju, ale ich centrum jest leżąca na południowym zachodzie (przy granicy z Irakiem) prowincja Chuzestan. Zamieszkana w znacznej części przez arabskich sunnitów, skonfliktowanych z dominującymi w Iranie szyickimi Persami, ale też bogata w ropę. Teraz w Chuzestanie brakuje wody w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta