Klęska władz monetarnych
Od 20 lat nikt tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Inflacja skoczyła w sierpniu do 5,4 proc. (licząc rok do roku), najwyżej od 2001 r. Oczywiście można po części winić za to pandemię, która sprawiła np., że ropa w czasie lockdownowego bezruchu mocno staniała, a gdy gospodarka zaczęła wychodzić z dołka, ceny paliw wystrzeliły, w sierpniu o 28 proc. (rok do roku). Ale nie wszystko da się tak uzasadnić. Zdaniem wielu ekonomistów inflacja wróciła po prostu do zwyżkowego trendu z początku 2020 r., jeszcze sprzed covidu. Sięgała wtedy 4,3–4,7 proc. Napędzała ją wtedy nie pandemia, ale luźna polityka monetarna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta