Złość, kłótnie i owacja na stojąco
Początek turnieju to pierwsze emocjonalne pożegnania i kolejne kontrowersje wokół postępowania sław tenisa – na korcie i nie tylko.
Najwięcej wzruszeń dostarczył ostatni mecz Carli Suarez Navarro, która pożegnała się w poniedziałek z kortami Flushing Meadows. Wynik spotkania z Amerykanką Danielle Collins, 29. rakietą świata, był przewidywalny, Hiszpanka przegrała 2:6, 4:6, ale w tym meczu owacje na stojąco były głównie dla tenisistki z Las Palmas.
Stała za nimi historia choroby nowotworowej Carli, którą zdiagnozowano w 2020 roku. Rok temu Hiszpanka nie grała, lekarze ratowali jej życie, szczęśliwie pokonała nowotwór, po kilku miesiącach chemioterapii i radioterapii wróciła na korty z prostym planem: pożegnania się z grą w najważniejszych miejscach dla tenisa.
Zdołała zagrać w Paryżu i Wimbledonie, teraz po raz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta