Lekarski pomysł na błędy medyczne
Projekt ustawy o odpowiedzialności karnej za pomyłki wykonujących zawody medyczne ma zapewniać bezpieczeństwo pacjentom i lekarzom.
„Rzeczpospolita" dotarła do projektu ustawy o no fault, czyli o zniesieniu odpowiedzialności za nieumyślne błędy medyczne, przygotowanego na zlecenie Okręgowej Izby Lekarskiej (OIL) w Warszawie. Projekt powstał kilka miesięcy temu, na etapie prac w Ministerstwie Zdrowia nad projektem ustawy o jakości w ochronie zdrowia. Niestety, oczekiwania medyków nie zostały spełnione, a no fault przewidziany w ministerialnej ustawie jest, jak to określają lekarze, „smutną karykaturą ich postulatów".
Operować bez strachu
Projekt ministerstwa wprowadza wprawdzie szybką, pozasądową ścieżkę odszkodowawczą dla pacjentów, którzy padli ofiarą błędu medycznego. Personel medyczny zachęca zaś do zgłaszania zdarzeń niepożądanych, które miałyby być wpisywane do specjalnego rejestru zarówno szpitalnego, jak i prowadzonego przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Medycy skarżą się jednak, że mimo gwarancji takie zgłoszenie nie może być anonimowe i stanowi zachętę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta