Zbliża się chwila prawdy
Złoty nieznacznie umacniał się we wtorek wobec głównych walut. Kluczowe dla niego będzie jednak środowe posiedzenie RPP.
Dolar we wtorek był wyceniany na 3,80 zł, czyli nieznacznie mniej niż w poniedziałek. Euro kosztowało 4,51 zł, czyli o 0,2 proc. mniej niż dzień wcześniej. Niewielkie zmiany na rynku walutowym nie są jednak wielkim zaskoczeniem. Inwestorzy stoją bowiem w blokach startowych przed środowym posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej.
Po ostatnim odczycie dotyczącym inflacji, która przebiła 5 proc., znowu bowiem wzrosła presja na to, aby RPP szybciej przystąpiła do działań i zaczęła podwyższać stopy procentowe. Gdyby faktycznie do tego doszło, złoty mógłby również złapać oddech.
Problem jednak w tym, że RPP wciąż pozostaje dotąd biernym obserwatorem wydarzeń rynkowych. Dlatego środowe posiedzenie będzie uważnie śledzone przez inwestorów. Jeśli jednak Rada nadal będzie stała na stanowisku, że nie ma się co śpieszyć z podwyżkami stóp, to może się okazać, że nasza waluta może wrócić do słabości, którą jeszcze nie tak dawno oglądaliśmy.
W środę można być pewnym tylko jednego: rynkowych emocji.