Spór z UE o sądy zagrozi miliardom euro wsparcia
Komisja Europejska żąda dla Polski kar finansowych za niezawieszenie działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. To niejedyne możliwe sankcje finansowe za łamanie praworządności.
Komisja Europejska wystąpiła z wnioskiem do Trybunału Sprawiedliwości UE o nałożenie na Polskę kar finansowych za niewykonanie postanowienia TSUE z 14 lipca, w którym zobowiązywał Polskę do zawieszenia działania Izby Dyscyplinarnej SN. Ile i od kiedy i czy w ogóle Polska będzie płacić, o tym zdecyduje unijny sąd.
Do tej pory TSUE nakładał kary finansowe za niewykonanie jego ostatecznych orzeczeń, a nie za niezastosowanie tzw. środków tymczasowych. Postanowienie z 14 lipca mówiło o środkach tymczasowych na czas do momentu ogłoszenia ostatecznego wyroku.
Tylko raz w przeszłości KE wnioskowała o takie kary i też chodziło o Polskę. TSUE nakazał Polsce wstrzymanie wycinki Puszczy Białowieskiej, Polska tego nie zrobiła i Komisja Europejska zawnioskowała o karę. TSUE ustalił jej wysokość na 100 tys. dziennie, nie musiał jednak w tej sprawie podejmować decyzji, bo Polska w reakcji na wniosek KE szybko wstrzymała wycinkę.
Nigdzie nie jest opisana procedura takiego postępowania ani zasady wyliczania wysokości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta