Tradycyjne potęgi gospodarcze trzymają się mocno
ŚWIAT | Obiecująco wygląda koncepcja megaregionów. Około 30 z nich dostarcza produkty i usługi warte 28 bln USD
Od wielkiego lockdownu do wielkiego odbicia – tak konsultingowy gigant PwC zatytułował swoje tegoroczne badanie Global Economy Watch. – W naszym bazowym scenariuszu oczekujemy, że globalna gospodarka urośnie o mniej więcej 5 proc., najszybciej w XXI wieku – piszą autorzy analizy.
Do podobnych wniosków doszli eksperci UN Conference On Trade And Development (UNCTAD), którzy w opublikowanym w połowie września raporcie o stanie światowej gospodarki przewidują nawet 5,3-proc. wzrost, według ONZ-owskich statystyk najwyższy od niemal półwiecza. Co prawda, impet ten osłabnie w przyszłym roku do 3,6 proc., ale nie ma większych wątpliwości, że światowa gospodarka zaczyna odrabiać pandemiczne straty. Problem jednak w tym, że wzrost nie jest równomierny.
Zarówno autorzy obu wymienionych analiz, jak i inni ekonomiści z czołowych ośrodków badawczych świata, uzależniają powodzenie tej postpandemicznej odbudowy od wielu czynników. Wiadomo, że najtrudniej będzie – przynajmniej w ujęciu statystycznym – gospodarkom krajów najlepiej rozwiniętych; co do zasady to nie w Europie notowane są rekordowe skoki. Wiele zależy też od dostępności szczepionek, co nie tylko pozwala uniknąć kolejnych ofiar nowych mutacji koronawirusa, ale też zapobiega gospodarczym przestojom i izolacji.
Według UNCTAD do gospodarczej mizerii części krajowych gospodarek dołoży się jeszcze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta