Dwie stodoły, dwie Polski
„Wesele 2" potwierdza, że Wojciech Smarzowski zastępuje Andrzeja Wajdę w roli „sumienia Polaków".
Reżyser „Kanału", „Popiołu i diamentu", „Popiołów" rozliczał mity i grzechy Polski szlacheckiej i inteligenckiej, pokładając nadzieję w Solidarności, czego wyrazem był cykl „Człowiek z ..." z finałowym „Wałęsą" z Robertem Więckiewiczem.
Smarzowski rozlicza „Dom zły" Polski B, w oparach toksycznej mieszanki powierzchownego katolicyzmu, postkomunizmu, kanibalistycznego kapitalizmu, z wódą, ale też i koksem, w rytmie disco-polo. Oczywiście poetyka dzieł Wajdy i naturalistyczno-karykaturalna konwencja Smarzowskiego skrajnie się różnią. Jednak ich perspektywa patrzenia na Polskę zbiega się w „Weselu" Stanisława Wyspiańskiego.
Wajda zekranizował je w 1972 r., przypominając demony polskości na przełomie marcowych czystek i gierkowskiej dekady, gdy Polacy marzyli o niepodległości. Smarzowski nakręcił pierwsze „Wesele" w 2004 r. O nowej Polsce podszytej szambem, które wcześniej czy później wybije.
Znowu ONR
Do „Wesela 2" z „Drogówki" Smarzowski wziął motyw korumpowania policji, zaś z „Kleru" opłacania jego antybohaterów, którzy wciąż mają się świetnie. Robert Więckiewicz gra tym razem Ryśka Wilka, nomen omen praktyka wilczych praw rynku....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta