W lesie z wolnym rynkiem
Pandemia sprawiła, że zaczynają się kruszyć bariery, które chroniły część firm, i teraz przekonują się one, co to znaczy ostra walka o klientów.
Przyznaję, że zaskoczyła mnie informacja o problemach klientów Lasów Państwowych (LP), którzy oburzają się zmianą ustabilizowanych przez lata reguł sprzedaży drewna. A konkretnie zaskoczył mnie fakt, że w tzw. sprzedaży systemowej, do której trafiało 80 proc. drewna z LP, w aukcjach dla stałych klientów obowiązywały maksymalne ceny. Z punktu widzenia klienta to fantastyczna rzecz, móc uczestniczyć w aukcji, w której wyznaczona jest maksymalna cena. Kto by nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta