MSZ nie chce eskalować sporu o Ziemkiewicza
Wezwanie brytyjskiej ambasador w związku z deportacją publicysty jest „jedynie osobistą inicjatywą" wiceministra – dowiaduje się „Rzeczpospolita".
W sobotę Rafał Ziemkiewicz został zatrzymany na londyńskim lotnisku Heathrow. Towarzyszył córce, która rozpoczyna naukę na Uniwersytecie w Oksfordzie. Musiał jednak wracać do kraju najbliższym samolotem. Władze królestwa uznały, że propagowane przez niego poglądy są sprzeczne z „wartościami Wielkiej Brytanii" i stąd jego obecność jest tu niepożądana.
Sprawa wagi państwowej
Już dzień później, być może reagując impulsywnie na oburzenie środowisk twardej prawicy, wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk napisał na Twitterze: „zaproszę w tym tygodniu do MSZ Panią Ambasador Annę Clunes, by upewnić się, że wolność słowa należy do katalogu brytyjskich wartości i zapytać jak koresponduje to z postawą brytyjskich służb w sprawie R....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta