Sztuka polityki pieniężnej
W ostatnich miesiącach, kiedy notujemy znaczne wzrosty cen na całym świecie, polska inflacja jest wyższa o około 2–3 pkt proc. od inflacji w Ameryce i strefie euro. Szok pandemiczny 2020 r. wywołał kryzys gospodarczy,
na który banki centralne na świecie zareagowały podobnie. Obniżyły stopy procentowe prawie do zera, wprowadziły skup aktywów. Narodowy Bank Polski po raz pierwszy w historii prowadził niekonwencjonalną politykę pieniężną. Po ponad 1,5 roku od początku kryzysu, w trakcie ożywienia gospodarczego, wzorce polityki pieniężnej NBP i wiodących banków centralnych zaczęły się rozchodzić. NBP pospiesznie zacieśnił ją, trzy razy podnosząc stopy procentowe, gdy Fed i EBC kontynuowały jej „delikatne dostrajanie", zakładając, że inflacja osłabnie w drugiej połowie 2022 r. i za wczesne zacieśnienie monetarne mogłoby wygasić ożywienie gospodarcze.
Dlaczego NBP odszedł od owego wzorca? Czy polska inflacja różni się od inflacji w USA i strefie euro?
Przejściowa
czy trwała
Ocena, czy inflacja jest przejściowa czy trwała, jest niezbędna do podjęcia decyzji w polityce pieniężnej. Jeżeli władze monetarne uznają, że jest przejściowa, nie powinny podnosić stóp procentowych. Zwyżka stóp powoduje po kilku kwartałach obniżenie popytu konsumpcyjnego i inwestycyjnego, co przyczyni się do obniżenia inflacji, ale ta i tak zmniejszy się sama, jeżeli jest przejściowa. W rezultacie restrykcyjna polityka pieniężna może nadmiernie ograniczyć inflację i wyhamować ożywienie. Jeżeli jednak inflacja jest trwała, brak reakcji banku centralnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta