Coraz bardziej denerwujący rosyjski przyjaciel
Pekin traci cierpliwość do swego „strategicznego partnera” i zaczyna to okazywać. Na razie po chińsku, czyli dyskretnie.
– Fiasko rosyjskiego blitzkriegu i niemożność osiągnięcia szybkiego zwycięstwa oznacza początek rosyjskiej klęski. Rosyjska gospodarka i siła finansowa, które są niewspółmierne do jej (żądanego) statusu tzw. supermocarstwa, nie są w stanie utrzymać wysokotechnologicznej wojny kosztującej setki milionów dolarów dziennie – oświadczył były chiński dyplomata (w tym były ambasador Pekinu w Kijowie) Gao Yu-sheng.
Mimo iż jest on tylko „byłym”, nikt nie wątpi, że nie wystąpiłby publicznie przeciw polityce chińskiej partii komunistycznej i lidera Xi Jinpinga. Dotychczas jednak Pekin oficjalnie zajmował stanowisko życzliwej neutralności wobec Rosji i jej najazdu na Ukrainę. Kolejni chińscy wiceministrowie spraw zagranicznych potępiali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta