Jacek Kurski w politycznej przechowalni
Jeśli były już prezes TVP jest tak doskonały jako propagandysta, to dlaczego się go odwołuje w momencie tak newralgicznym jak sezon przedwyborczy?
Rzadko kiedy przydarza się tak niespodziewany, gorący i tak pobudzający do spekulacji news jak poniedziałkowa decyzja o odwołaniu przez Radę Mediów Narodowych Jacka Kurskiego. Jego pozycja prezesa TVP wydawała się w ostatnim czasie mocna i niezagrożona. Także w przekonaniu najbliższych z jego otoczenia nic nie zapowiadało wniosku Krzysztofa Czabańskiego o przerwanie jego misji w państwowej telewizji.
To prawda, że z perspektywy branży informacyjnej był w TVP największym szkodnikiem od czasów Jerzego Urbana, niemniej, gdy patrzeć na jego aktywność okiem Nowogrodzkiej, wydawał się (a niektórym wciąż wydaje) jednym z najważniejszych filarów rządów prawicy. Nie można mu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta