Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niezły galimatias na horyzoncie

06 września 2022 | Ekonomia i rynek | Janusz Jankowiak
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Rzeczpospolita

Serwowany przez rząd sposób zarządzania kryzysem prowadzi do długotrwałej stagflacji i poważnych nierównowag, z których wyjście wymagać będzie od następnego rządu trudnych decyzji i poniesienia przez firmy wysokich kosztów.

Na dalszy przebieg ścieżki inflacyjnej w latach 2022–2024 najsilniej, obok stóp procentowych, oddziaływać będą ingerencje polityki fiskalnej. Bez względu na charakter (mogą być w części osłonowe, ale i motywowane politycznie) w wymiarze makroekonomicznym zawsze są stymulacją popytu. Przy wysokiej inflacji, przekraczającej cel NBP w okresie oddziaływania polityki pieniężnej, stymulacja fiskalna utrudnia bankowi centralnemu wypełnianie mandatu, bo przestaje być ograniczeniem zewnętrznym, a staje się źródłem niepewności.

Jeśli ktoś myśli, że kolejne przedłużenie przez rząd, tym razem do końca 2022 r., tzw. tarczy antyinflacyjnej (niższy VAT na część żywności, paliwa, gaz, energię elektryczną i ciepło, nawozy i „inne środki wspomagające produkcję rolną”) to przedłużenie ostatnie, grzeszy naiwnością. Ingerencje fiskalne w procesy cenowe, a więc i w przebieg ścieżki inflacyjnej, z pewnością nie skończą się przed wyborami w 2023 r. Przywrócenie pierwotnych stawek podatkowych i usunięcie administracyjnych ograniczeń nałożonych na podwyżki cen wywindowałoby przecież inflację przed samymi wyborami do poziomu 20–25 proc., po tym jak spadłaby ona wcześniej do ok. 14 proc. Kampania wyborcza fundowana na rosnącej inflacji to słaby pomysł na sukces.

Masywne prefinansowanie KPO, niemożliwego do sfinansowania ze środków unijnych, metodą zaciągania długu przez PFR będzie co prawda wspierać dynamikę PKB,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12362

Wydanie: 12362

Spis treści

Reklama

Zamów abonament